Film: Fantastyczny świat wyimaginowany w głowach aktorów – pierwszy czeski film 3D
Środa, 27 Lipiec 2011, 12:23
Dookoła zieleń, aktorzy przed kamerą odtwarzają zdarzenie, którego tak naprawdę nie ma. Jeden krzyżyk oznacza tornado, drugi nieprzyjaciela, a reżyser daje wskazówki jak mają reagować aktorzy. Tak właśnie wygląda tworzenie pierwszej czeskiej produkcji w 3D w reżyserii Tomasza Krejčego pt. Ostatni z Aporveru.
Premiera filmu było zaplanowana już na chwilę obecną, jednak nieco się to przeciągnęło. Reżyser Tomasz Krejčí zaczął pracować nad fantastyczną krainą
Aporver już 3 lata temu. Początkowo ustalony stumilionowy budżet dziś zwiększył się dwukrotnie. Producent nie był na początku za bardzo zachwycony pomysłem stworzenia filmu w trójwymiarze, ale dzięki tej kosztownej inwestycji mogli zrealizować plany, o których nawet nie odważyli się pomyśleć. Sam reżyser twierdził: „Wziąłem to za jakąś fanaberię, która Aporverowi nie jest potrzebna. Potem jednak Felix Nevřela pokazał kilka minut przekonwertowanych do formatu 3D i stwierdziliśmy, iż bylibyśmy głupi, gdybyś z tego nie skorzystali.”
Cała akcja filmu odgrywa się w głowie. Reżyser stara skrzętnie wyjaśnić aktorom, jak mają reagować, jakie emocje pokazać i co się wokół nich dzieje. Krzyżyki i punkty na ścianach pomagają, gdzie należy się patrzeć, ale niezbędne są instrukcje dawane przez Krejčego również po angielsku. Główną odtwórczynią roli jest amerykańska aktorka Susan May Pratt. Uważa, że gra w filmie 3D nie jest łatwa, nigdy nie miała styczności z taką produkcją. Zamiast kulis jest tylko zielona przestrzeń z punktami i krzyżykami. Dużą trudnością jest również fakt, iż musi grać w języku czeskim.
Praca nad filmem jest niezwykle ciężka, ponieważ spaja nowoczesną technologię z klasycznymi metodami. Reżyser twierdzi, że Aporver nie jest czeskim Avatarem. Ma nadzieje stworzyć coś oryginalnego.
Ostatni z Aporveru opowiada o miłości chłopca Rablima do Maysou, ich miłość ocali świat od zagłady.
W rolę kochanków wcielili się Filip Cíl i Jana Pidrmanová, w pozostałych rolach: Tomasz Klus, Eduard Jenický, Nela Boudová, David Vobořil i Petr Forman.
Źródło
kultura.idnes.cz/